Używamy Cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Dalesze korzystanie z tego serwisu oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Dowiedz się więcej o naszej polityce prywatności

x

24/06 - 20/07/2013

RELACJE Z MALTA FESTIVAL POZNAŃ 2013

IDIOM: OH MAN, OH MACHINE / CZŁOWIEK-MASZYNA

Festiwal Malta, czyli prowokacja w centrum miasta, Monika Przespolewska (Gazeta Wyborcza), 20.7.2013:

Rozbudowana działalność Malty - w tym roku wyraźnie przekraczająca tematykę teatru - sprawiła, że przez prawie miesiąc mieliśmy okazję poczuć się jak w mieście wyjątkowo ciekawym i tętniącym sztuką.
Pomimo różnorodności Malty, teatralna część programu była imponująca i przemyślana.

(...) Jedno jest pewne - o tegorocznej Malcie wielu widzów będzie długo pamiętać, m.in. dzięki szerokiemu dostępowi do ogólnie rozumianego doświadczenia - tak ważnego dla kuratora festiwalu Romeo Castelluciego. Hasło "Człowiek/maszyna" przez prawie miesiąc podsycało tkwiące w nas wszystkich lęki. Ale też, poprzez szeroki kontekst wydarzeń, dało nadzieję na przetrwanie typowo ludzkich relacji na co dzień. 

Thinking outside the box office: What makes Romeo Castellucci the maverick of contemporary theater?, Michael Handelzalts (Haaretz), 09.7.2013: The dramatic production of the Italian-born director's 'The Four Season Restaurant' is a feat of theatrical innovation.

Artiştii şi-au exprimat admiraţia şi frica faţă de maşină, la Poznan, Cezar Paul-Badescu, 19.07.2013: Oricum, la Malta Festival Poznan, arta şi-a dovedit încă o dată extraordinara ei putere. Nu ştim dacă de a schimba lumea, dar de a schimba nişte oameni şi un oraş – în mod sigur!

Zostaną silne wrażenia. Podsumowanie, Stefan Drajewski (Głos Wielkopolski), 26.06.2013: A ja patrząc na to dziesięciometrowe wahadło, zobaczyłem choreografię, w której niewidzialny sprawca, wsłuchując się w muzykę maszyny, tworzy abstrakcyjny ruch, powtarzalny, tak jak w choreografii stworzonej przez człowieka dla człowieka. Absolutne piękno. [pisze autor o instalacji Cycloid-E] (...) Co zapamiętam z 23. Malty Chóry Marty Górnickiej, bo są dość osobliwe, bo reżyserka potrafi bawić się formą, nie zapominając o treści. Nie zapomnę „Ceglorza", spektaklu, w którym sztuka ma zapach pracy. Nie zapomnę „Marketplace 76" Needcompany, ponieważ Jan Lauwers ze swoimi artystami potrafi tak opowiadać proste, ludzkie historie, że urastają do rangi minitraktatów filozoficznych o życiu, łączy powagę ze śmiechem, który więźnie w gardle. I jeszcze spektakl kuratora Malty Romeo Caste-llucciego „The Four Seasons Restaurant", który podczas oglądania mnie zmęczył, ale do którego ciągle wracam myślami. To taka zadra, która będzie się we mnie odżywać, ilekroć stanę w obliczu wyboru... To pytanie o granice, których nie wolno przekroczyć.

Dzień kobiet na Malcie, Stefan Drajewski (Głos Wielkopolski), 26.06.2013: Zastanawiałem się, jak dramat Ibsena zrymuje się z maltańską rzeczywistością. A tu zaskoczenie. Pusta przestrzeń sceny, czworo aktorów, niemalże w prywatnych strojach, żadnych fajerwerków, nowych technologii, dopisanych fragmentów... Prawdziwy Ibsen, tylko słowa. (...) 

Teatr robotnika i robota, Jacek Cieślak (Rzeczpospolita), 28.06.2013Rozrywka to więzienie, szansę na wolność daje sztuka - powiedział Romeo Castellucci, guru włoskiego teatru, kurator tegorocznego maltańskiego festiwalu z hasłem „Człowiek-maszyna". Najciekawsze jest to, że nie patrzy on stereotypowo na postępującą technicyzację lecz bada zarówno negatywne, jak i coraz intymniejsze ludzkie związki z nowoczesnymi technologiami. A program festiwalu prowadzi do zaskakujących wniosków. (...) Nadzieję przywraca też wspaniałe „The Four Seasons Restaurant" 'zespołu Societas Raffaello Sanzio. Romeo Castellucci stworzył tu spektakl o tajemnicy bytu – czysty formalnie, erudycyjny, a jednocześnie prosty w przekazie.

Tajemnica kreowania arcydzieł,  Jacek Cieślak (Rzeczpospolita), 2.07.2013: Utytułowane zespoły Needcompany i Münchner Kammerspiele pokazały na Malta Festival spektakle o przełamywaniu kryzysu społecznego i w sztuce.

Romeo Castellucci przyciąga i odpychaStefan Drajewski (Głos Wielkopolski), 27.06.2013: (...) jeśli jednak uświadomimy sobie, że Empodokles – jak głosi jedna z legend – rzucił się do Etny, jeśli finałową scenę potraktujemy jak erupcję wulkanu, to ten eklektyzm i bałagan obrazów przypadkowo zlepionych, nie wydaje się już taki przypadkowy. I dziury w Drodze Mlecznej inaczej znaczą… Jeśli do tego dodamy, że Empedokles uważał, iż Wszechświat nie ma struktury stałej, ale zmienną, zależną od działania sił zewnętrznych: przyciągania (miłości) i odpychania (nienawiści) robi się jeszcze ciekawiej.

Castellucci. Alfabet, Anka Herbut (Dwutygodnik.com), 23.7,2013: Emocjonalna ekonomia spektakli Socìetas rozwija się w widzu – nie na scenie. Montaż to jedna z najważniejszych kategorii tegorocznego kuratora festiwalu Malta

Odcięte języki, inwazja grzybów i techno-trans, relacja Witolda Mrozka z Malta Festival Poznań 2013 w Gazecie Wyborczej, 11.7.2013

The four seasons restaurant : des machines et des hommesJoévin Canet (Le Magazin), 29.06.2013: 

Malta Festival: W samym środku teatralnej entropii "Four Seasons Restaurant" Romea CastellucciegoEwa Obrębowska-Piasecka (kulturapoznan.pl) 26.06.2013Można pewnie mieć do Castellucciego pretensje o namnożenie symboli przyprawiających o zawrót głowy i karmienie nas złudzeniem, że się to wszystko układa w spójną całość, choć się przecież ułożyć nie może, więc na końcu tej zagadki-rebusu musi nas czekać wyłącznie rozczarowanie. Ale co z tego? Złościć się, że jego spektakl może puchnąć w nieskończoność i w nieskończoność się kurczyć? Że wsysa nas i wypluwa. (..) Przecież on nie udaje demiurga, choć jest mistrzem teatralnego efektu totalnego.

Teatralny jarmark Jana Lauwersa,Zuzanna Kubiak (kulturapoznan.pl), 29.06.2013, "Marketplace 76" to jednocześnie skomplikowana, wypełniona niezliczonymi kontekstami opowieść i intrygujący reżyserski metakomentarz.

"Mush-room" Needcompany, Zuzanna Kubiak (kulturapoznan.pl)), 28.06.2013: Nowy projekt Needcompany to niezwykły, taneczny spektakl o łagodnie optymistycznym wydźwięku z nutką pronarkotykowej propagandy. (...) Jak zawsze najmocniejszą stroną Needcompany jest zespół. Zgrany, szalony, z niewyczerpanymi pokładami energii zaskakuje, wywołuje łagodny uśmiech i hipnotyzuje. Ten teatr, złożony z prostych elementów, nie byłby tak interesujący, gdyby nie doskonała grupa aktorska, która najzwyklejsze czynności potrafi przenieść do innego, "grzybowego" wymiaru.

The Four Season Restaurant: psychodeliczna podróżLilia Łada (codziennypoznan.pl), 26.06.2013: Świetnie zagrany, niezwykle sugestywnie zaprezentowany i kreatywnie wykorzystujący wszystkie nowoczesne możliwości techniczne Sali Wielkiej Zamku. (...) Castellucci i jego zespół Societas Raffaello Sanzio zaplanowali swój spektakl jako - jak to określili - "hipnotyczną podróż przez historię obrazów, opowieść o bezkompromisowości i ryzyku, z jakim wiąże się każdy akt twórczy". 

Sommer ist Spektakelzeit, Thomas Irmer, der Freitag: Das Malta-Festival, einst als eine Art Edinburgh des Ostens gegründet, gehört inzwischen zu den wichtigsten europäischen Theaterfestivals. 

tłumaczenie: Malta Festival, który jest odpowiednikiem Art Edinburgh na wschodzie, należy do najważniejszych festiwali tego typu w Europie.

Relacja Artner Sisso w Magyar Narancs (Węgry): Cintányéros cybervilág – provokatív fesztivál Poznańban, 11.7.2013

Relacje Kai la Quatra w BLN.FM (Niemcy)

Dia­mond Ver­sion — Das Spiel mit der Masse (wywiad z Diamond Version)

Malta-Festival Poznan 2013: Mensch-Maschinen in Aktion

So ist’s: Ein Kurz­trip nach „Malta” in Poznan

Relacje Guido Lauwaerta w Knack Focus (Belgia)

Wywiad z Michałem Merczyński, dyrektorem Malta Festival Poznań

Dzień pierwszy (Poznań i Tg STAN)

Dzień drugi (Marta Górnicka, Chór Kobiet: Tu Mówi Chór): Marta Górnicka sama napisała libretto, skomponowała muzykę i kieruje chórem 23 kobiet. Śpiewają a cappella, krzyczą, rytmicznie tańczą i w taki sposób wyobrażają pozycję kobiet w społeczeństwie. To było olśniewające widowisko. Ona i jej grupa zasługują na udział we wszystkich festiwalach świata.

Dzień trzeci (Mikiko Kawamura, Kurt Henschläger, Grace Ellen Barkey & Needcompany): Mush-room to wielki spektakl taneczny. Ośmiu tancerzy jest pod sztucznym wpływem narkotyków-grzybów. Wyruszają w wielką podróż, do świata który przypomina ten znany z filmów Federico Felliniego. To zabawny i surealistyczny spektakl.

Dzień czwarty (Romeo Castellucci, The Four Seasons Restaurant): To jest teatr totalny.

Dzień piąty (Geumhyung Jeong, Meg Stuart)

Dzień szósty (Jan Lauwers & Needcompany)

GENERATOR MALTA

Malta: bilans na plus, Marta Kaźmierska (Gazeta Wyborcza), 22.7,2013: Jak wiele wniosło w miejski krajobraz tegoroczne festiwalowe miasteczko - Generator Malta - wiedzą m.in. dzieci z centrum miasta, które nie wyjechały w lipcu na wakacje. To właśnie dzięki Malcie mogły poleżeć w hamakach, albo wziąć udział w darmowych warsztatach na placu Wolności.

Castellucci zaprosił festiwalowiczów do rozmowy, Stefan Drajewski (IKS), 1.8.2013: Generator Malta to druga twarz festiwalu - miejsce, przestrzeń wolności. W pełni demokratyczna, bo dla każdego.

Go-Go w natarciu, Maciej Nowak (Przekrój), 8.7.2013: Generator Katarzyny Mazurkiewicz to zwarta i przekonująca próba odpowiedzi na to zjawisko: festyn miejski na najwyższym poziomie estetycznym, łączący dobry gust z symbolami „orektycznymi", jak to nazywają mądrzy socjologowie kultury, czyli takimi, które odwołują się do „impulsów, uczuć i woli, ale nie do znaczeń kulturowych i ideologicznych".

So ist’s: Ein Kurz­trip nach „Malta” in Poznan, Kai La Quatra (BLN.FM), 18.7.2013: Das „Malta Fes­ti­val” hat wenig mit Fes­ti­vals wie „Melt” oder „Sonne, Mond und Sterne” zu tun. Es gibt keine nach Bier und Pisse stin­kende Zelt­stadt. Statt­des­sen eine Frei­licht­bühne auf Plac Wol­nosc in Poznan, umsäumt von einer Alt­stadt aus moder­ner Archi­tek­tur und Ost­block­charme. Alle Spiel­stät­ten sind bequem fuss­läu­fig zu errei­chen: Fühlt man sich am ers­ten Tag noch etwas ver­lo­ren, fin­det man sich am zwei­ten Tag schon ohne Karte zurecht.

tłumaczenie: Malta Festival w niczym nie przypomina festiwali takich jak "Melt" czy "Sonne, Mond und Sterne". Nie ma na nim namiotowego miasteczka śmierdzącego piwem i uryną. Zamiast niego - letnia scena na Placu Wolności w Poznaniu w otoczeniu Starego Miasta, modernistycznej architektury i uroku rodem z bloku wschodniego. Wszystkie sceny festiwalowe znajdują się w odległości, którą można wygodnie przebyć pieszo. Nawet jeżeli pierwszego dnia czujemy się trochę zagubieni, to już drugiego radzimy sobie bez mapy i bez problemu.

Warsztaty jogi na Placu Wolności w Poznaniu, Paulina Janowska (Nasze Miasto), 5.7.2013: Warsztaty jogi w centrum Poznania pozwalają na wykorzystanie letniego słońca. Okazuje się, że nie musimy uciekać z miasta, w góry czy nad morze. 

Na Malcie wolno, Marta Kaźmierska (Gazeta Wyborcza), 29.06.2013: Jeszcze kilka lat temu Malta przejmowała Poznań we władanie - podczas festiwalu człowiek natykał się na teatr dosłownie wszędzie. Teraz Malta pokazuje nam, że można i warto zrobić coś razem. Że warto robić miasto dla ludzi. 

Teatr robotnika i robota, Jacek Cieślak (Rzeczpospolita), 28.06.2013: Tu buduje się tkanka prawdziwie obywatelskiego społeczeństwa, które wyrasta ze wspólnego gotowania, pieczenia chleba i tanecznych fajfów.

Na placu wolno!, Marta Kaźmierska (Gazeta Wyborcza), 24.06.2013: Była muzyka, tańce, były też bochenki świeżo upieczonego chleba rozłożone na długim stole. Bo po raz pierwszy można było skosztować dań w ramach maltańskiej kuchni „pod chmurką". Dzieci bujały się na hamakach albo budowały niezwykłe konstrukcje podczas otwartych warsztatów.

Malta na dwóch nogach, Stefan Drajewski (Głos Wielkopolski), 25.06.2013: Festiwal Malta ma jedną niepodważalną zaletę: zmienność. Czy poznaniakom spodoba się nowa formuła Malty dowiemy się za tydzień, a właściwie za miesiąc. Pomysł z dwiema nogami zaczerpnięty z konceptu politycznego Lecha Wałęsy wydaje się interesujący. Kto lubi poszukiwania i eksperymenty artystyczne, zapłaci każdą cenę za bilet, kto woli zabawę, będzie jej miał pod dostatkiem na świeżym powietrzu w samym sercu miasta.

Poznaniacy jedzą naleśniki z betoniarki, relacja z Generatora Malta w TVN24, 30.06.2013

Malta się zaczęła!, Codziennypoznan.pl, 24.06.2013: w namiotach i kontenerach pojawili się ludzie, a tuż przy scenie zza baru donosi się aromat świeżej kawy. Ludzie kołyszą się w hamakach, dyskutują na warsztatach i studiują menu restauracji.

Dwie twarze Malty: poważna i swobodna, Stefan Drajewski (Głos Wielkopolski), 29.06.2013: Generator Malta na placu Wolności to druga twarz festiwalu. Sztuka jest tu na wyciągniecie ręki, jest to sztuka dla każdego, co nie znaczy, że pozbawiona ambicji artystycznych czy mniej zaangażowana.

Joga na pl. Wolności, a Thom Yorke na scenie. Malta!, Marta Kaźmierska rozmawia z Katarzyną Mazurkiewicz, kuratorką Generatora Malta (Gazeta Wyborcza), 23.06.2013: Zaczęło się zimą, od szukania miejsc na miejskie ogródki. Potem mieszkańcy Poznania razem z inicjatorami z Fundacji Malta szyli z banerów reklamowych donice i sadzili w nich rośliny. Efekt ich spotkań zobaczymy podczas festiwalu Malta, który rozpoczyna się w poniedziałek. 

Kuchnia, dzieci i ogrody podczas Malta Festival, Zwierciadło, 24.06,2013: 

CEGLORZ

Głosem robotników, Marta Kaźmierska (Gazeta Wyborcza), 27.06.2013: W tym sensie najnowszy spektakl Ósemek nie jest dokumentem, wykorzystującym w pełni potencjał postindustrialnej przestrzeni. Jest za to bardzo osobistą i chwilami naprawdę mocną refleksją nad tym, co się z nami stało. - Jakie są koszty dzisiejszej demokracji? - pytają bez słów aktorzy, rozkładając ręce niczym Anthony Quinn w słynnej finałowej scenie tańca z "Greka Zorby".

Ceglorz? Obrazki z życia robotników, Zenon Kubiak (Moje Miasto Poznań), 26.06.2013: Najnowsza premiera Teatru Ósmego Dnia to kolejne monumentalne widowisko zachwycające scenografią i naturalnym miejscem akcji, jakim jest jedna z hal HCP. Już samo miejsce premiery sprawiało, że nie można było obok niej przejść obojętnie. 

Przychodzi teatr do robotnika, Roman Pawłowski rozmawia z Ewą Wójciak, dyrektorką Teatru Ósmego Dnia (Gazeta Wyborcza), 24.06.2013

Requiem dla robotnika, Roman Pawłowski (Dziennik Opinii, Krytyka Polityczna), 29.06.2013: 

Praca czyni cuda, Ewa Obrębowska-Piasecka (kulturapoznan.pl), 26.06.2013, recenzja spektaklu Ceglorz

Ceglorz według Ósemek - reportaż Wandy Wasilewskiej (Radio Merkury), 30.06.2013

SCENA MALTA

Ósemki i Mikołajczyk na Malcie, Bartłomiej Miernik (e-teatr.pl), 3.07.2013, recenzja ze spektakli Ceglorz oraz Teraz jest czas

Malta Festival 2013: Jessie Evans zagrała na placu Wolności (Moje Miasto Poznań), 27.06.2013: W środową noc scena ustawiona na placu Wolności należała do amerykańskiej wokalistki i saksofonistki. (...) Koncert okazał się niezwykle energetyczny – fantazyjnie i kolorowa ubrana wokalistka okazała się na scenie prawdziwym wulkanem energii. W trakcie występu niejednokrotnie schodziła ze sceny i krążąc z mikrofonem wśród publiczności zachęcała ją do wspólnego śpiewania.

STARY BROWAR NOWY TANIEC

Koncepty, zmysły i poruszenia, Magdalena Zamorska (o.pl), 20.7.2013: Prezentacje tegorocznej edycji świetnie wpisały się w idiom festiwalowy Człowiek-Maszyna (oh Man, oh Machine). Choć zabrakło propozycji realizujących w dosłowny sposób cyborgiczne zespolenie ludzkiego ciała z „protezami” ze świata wysoko rozwiniętych technologii, performanse taneczne pokazane w ramach Starego Browaru Nowego Tańca na Malcie ujawniały innego rodzaju umaszynowienie człowieka. Artyści zastosowali różne otwierające odbiorców na nietypowe modele uczestnictwa w wydarzeniu tanecznym strategie budowania sytuacji scena-widownia po to, by ukazać mechanizm funkcjonowania ciała lub/i automatyzm działań człowieka realizującego rozmaite scenariusze kulturowe. Choć takie potraktowanie idiomu może wydawać się nieco pokrętne, to należy pamiętać, że funkcjonowanie człowieka i maszyny zależy właśnie od określonego skryptu.

SZTUKI WIZUALNE

Żywa płyta wiórowa, dukający fortepian i dziewczynka z Mangi, Dorota Jarecka (Gazeta Wyborcza), 29.06.2013: Jeśli rozważania o dialektyce człowieka i maszyny wykroczyły poza banalne konstatacje na temat przesycenia rzeczywistości nadmiarem technologii oraz romantyczną utopię o uniwersalnym porozumieniu wszystkich organizmów i rzeczy, stało się to właśnie wperformansie Seghala.

KRAFTWERK

Kiszona kapusta, czyli kanon sztuki totalnej, Filip Memches, 5.7.2013, To było coś więcej niż koncert. W postindustrialnej scenerii Starej Gazowni odbył się multimedialny spektakl, którego istotny element stanowiły trójwymiarowe wizualizacje.

Sommer ist Spektakelzeit, Thomas Irmer (der Freitag), 3.07.2013: Kraftwerk, die schon für alles Mögliche als Vorbilder gefeiert wurden, erschienen als Pioniere der Musik-Performance. Open-Air-Konzert auch Handys zu ihren Hits geschwenkt, aber der Blick durch die 3D-Brillen auf die brillanten Videos war dann doch auch anders: spektakelbewusster. Eine Bedeutung des lateinischen „spectaculum“ bezeichnet sogar Weltwunder.

tłumaczenie: Kraftwerk może być uznany za pioniera muzycznego performansu. Oczywiście na koncercie na otwartym powietrzu hitom zespołu towarzyszył las telefonów komórkowych, ale nic nie mogło zastąpić patrzenia na spektakl przez okulary 3D. Łacińskie słowo "spectaculum" oznacza wszak "podziwianie świata".

Perfekcyjny Kraftwerk w Poznaniu. Jacek Cieślak (Rzeczpospolita), 29.06.2013: Oto magia technologii XXI wieku: gigantyczna pusta scena, ogołocona z wizualnych atrakcji, wraz z pojawieniem się niemieckiego kwartetu, w jednej chwili przemieniła się w barwny, trójwymiarowy świat. (...) Oby nasze współżycie z elektroniką było równie idylliczne jak show Kraftwerk 3D. 

Ludzie-maszyny oczarowali Poznań. Tomasz Janas (Gazeta Wyborcza), 30.06.2012: Elektroniczna muzyka ludzi-robotów i wspaniałe wizualizacje podbiły publiczność. (...) Chyba nikt nie wychodził z Gazowni niezadowolony. To było wielkie artystyczne wydarzenie.

Koncert Kraftwerk - Malta Festival: za mniej niż 41 tysięcy, Paweł Gaik (onet.pl), 29.06.2013: Człowiek-maszyna" brzmi hasło przewodnie tegorocznego festiwalu Malta. Organizatorzy imprezy, zapraszając grupę Kraftwerk, mogą czuć się, jakby trafili szóstkę w Lotto. Żaden zespół nie pasuje lepiej do tego tematu.

Kraftwerk w Poznaniu: Perfekcyjna esencja twórczości niemieckich robotów, Kamil Babacz (Głos Wielkopolski), 29.06.2013: Dopracowane do perfekcji audiowizualne show niemieckich geniuszy elektroniki rozpoczęło się utworem „The Robots” i trwało przez kolejne dwie godziny. To były dwie godziny podczas których publiczność oderwała się od rzeczywistego świata i przeniosła w wirtualną, rozszerzoną rzeczywistość. 

Kraftwerk: doskonałe, precyzyjne show, Lilia Łada (codziennypoznan.pl), 29.06.2013: Świetny koncert. Nawet dla tych, którzy nie lubią muzyki eklektronicznej. Na pewno po nim zmieniliby zdanie. 

Kraftwerk zagrał w Poznaniu: Było jak z kosmosu i do tego w 3D, Moje Miasto Poznań, 29.06.2013: Koncert w Starej Gazowni największej muzycznej gwiazdy tegorocznego festiwalu Malta okazał się audiowizualnym widowiskiem z najwyższej półki.

Kraftwerk na Malta Festival 2013, Kulturaonline: Bez wątpienia Kraftwerk na Malcie z pewnością był jednym z tych wydarzeń, które wielu utkwią z pamięci na wiele, wiele lat.

Kraftwerk, Michał Weicher (Screenagers): (...) dzisiaj to słynne niemieckie laboratorium dźwięków i obrazów ogląda się równie dobrze jak „Odyseję Kosmiczną” czy „Blade Runnera”.

Zdjęcia z koncertu:

* Kraftwerk na wp.pl muzyka 

* publiczność na koncercie, onet.pl muzyka

* morze ludzi w Starej Gazowni, gazeta.pl

* relacja zdjęciowa na www.tvn24.pl 

* relacja zdjęciowa na portalu polskieradio.pl

* relacja zdjęciowa, wiadomosci24.pl

ZAPOWIEDZI WYDARZEŃ MALTA FESTIVAL POZNAŃ 2013

KRAFTWERK

Zapowiedź Malta Festival w bln.fm tutaj

Przed Wami inwazja ludzi maszyn, Tomasz Janas (Gazeta Wyborcza Poznań), 28.06.2013: Bez większej przesady można powiedzieć, że trudno wyobrazić sobie współczesną scenę muzyczną bez wpływu, jaki wywarła na nią grupa Kraftwerk. Choć zarzucano im dehumanizację muzyki i mierne umiejętności, inspirowali całe pokolenia. Wszystkie nurty odwołujące się do elektroniki - od muzyki tanecznej, przez pop, rocka, hip-hop, industrial po awangardę - wiele zawdzięczają niemieckim muzykom, którzy głosili że są ludźmi - maszynami.

Koncert Kraftwerk 3D w piątek na Malta Festival, Onet.pl, 27.06.2013: Wszyscy fani elektronicznych brzmień powinni być na tym koncercie.

Eine kleine Tanzmusik, Wojciech Orliński (Gazeta Wyborcza), 27.06.2013: Dlaczego ten obsesyjnie stroniący od mediów niemiecki zespół to jeden z kilku najbardziej wpływowych projektów popkultury? 

Kraftwerk – wyższy poziom multimedialnej sztuki, Wojciech Przylipiak (Dziennik), 27.06.2013 – To dziś najbardziej niebywały show. Mają muzykę, mają roboty, mają te swoje odblaskowe kombinezony. Mają też gigantyczny ekran. (...) Koncert Kraftwerk jest na pewno najważniejszym wydarzeniem tegorocznej Malty, ale niejedynym.

Inwazja robotów, Wojciech Lada (Sieci), 24.06.2013: Kraftwerk wyskoczył jak diabeł z pudełka, kiedy za dogorywającą hipisowską rewoltą ciągnął się jeszcze ogon muzyki, mocno trzymającej się folkowego i bluesowego korzenia.

Moc jest z nami, Jerzy Łapacz (Przekrój), 17.06.2013: Kraftwerk. Dla wielu ludzi to jedno słowo jest synonimem współczesnej elektroniki w najdoskonalszej formie.

Kraftwerk w Tate Modern. Dwie elektrownie naraz, Robert Sankowski (Gazeta Wyborcza), 18.02.2013: To nie koncert weteranów. To muzyka wciąż żywa, niesamowicie nowoczesna i aktualna. Kraftwerk nieustannie puszcza oko do publiczności. Stare przeboje zyskują nowe, głębsze, bogatsze brzmienie. Jakby zespół chciał pokazać, że jego muzyka zmienia się automatycznie i dopasowuje do nowych czasów za sprawą samej technologii. 

Kraftwerk w kraftwerku - najważniejszy zespół w najsłynniejszej galerii, Mariusz Herma (Polityka), 16.02.2013: "Trójwymiarowy" koncert Kraftwerk w Starej Gazowni ma być muzycznym asem atutowym tegorocznego festiwalu Malta. 

Kraftwerk gwiazdą przyszłorocznego Malta FestivaluRobert Sankowski (Gazeta Wyborcza), 16.11.2012: Lista dłużników Kraftwerku jest jednak znacznie dłuższa - nie przypadkiem grupa nazywana jest Beatlesami elektroniki i uważana za jedno z najważniejszych muzycznych zjawisk XX wieku

168-GODZINNY TYDZIEŃ PRACY - rozmowa z KraftwerkMariusz Herma, (Polityka), 05.04.2013: 

ZAPOWIEDZI FESTIWALU

Malta najlepszym produktem turystycznym Wielkopolski, Brief, 15.7.2013 

Malta koi nerwy i pobudza zmysły. Co nas dziś czeka? Marta Kaźmierska (Gazeta Wyborcza, Poznań), 26.06.2013: 

Malta Festival wystartował w Poznaniu, najważniejsze wydarzenia festiwalu według Witolda Mrozka (Gazeta Wyborcza), 25.06.2013

Oh man! Oh machine! Mike Urbaniak (Przekrój), 24.06.2013: Żaden polski festiwal poświęcony sztukom performatywnym nie jest realizowany z takim rozmachem jak Malta Festival Poznań. Tegoroczny program znów zachwyca. (…) Kuratorem tegorocznego Idiomu jest wielki wizjoner europejskiego teatru Romeo Castellucci. Nie jest to jego pierwsza wizyta na Malcie, ale pierwszy raz współtworzył jej program. I, co tu dużo mówić, to, co przygotował wraz z szefem festiwalu Michałem Merczyńskim, zapowiada się na artystyczną ucztę. 

Miesiąc cudów. I dużo za darmo, Marta Kaźmierska (Gazeta Wyborcza Poznań), 23.06.2013: 

Europa experimentează relaţia culturii cu tehnologia, la Malta Festival Poznań din Polonia, Cezar Paul-Badescu, 23.06.2013: În oraşul polonez Poznań , începe mâine unul dintre cele mai mari festivaluri ale artelor performative din Europa Centrală şi de Est, Malta Festival, care-şi propune anul acesta să ilustreze artistic relaţia dintre om şi maşină.

Ellen Barkey, choreografka z Needcompany: pasja to dla mnie najważniejsze słowo, Paulina Reiter rozmawia z Ellen Barkey, Wysokie Obcasy, 22.06.2013

Romeo Castellucci "No me interesa el teatro como un suburbio de la literatura", José Manuel Mora (El Mundo), 21.06.2013:  Castellucci estará presente en uno de los festivales más prestigiosos de Europa, el Festival de Malta Poznan, en un gran papel: artistic curator, responsable del lema “¡Oh hombre, oh máquina!” sobre el que articulará la programación del festival. Se trata de un caso verdaderamente excepcional dado que Castellucci rara vez se involucra en proyectos de comisariado (en 2005 fue comisario del programa de la Bienal de Teatro de Venecia y en 2008 co-creador de la programación del Festival de Aviñón). Según nos explica el mismo Castellucci: “La relación ser/tecnología estimula la imaginación de científicos y artistas”

Ludzie i maszyny spotkają się w Poznaniu na Malcie, Stefan Drajewski (Głos Wielkopolski), 21.06.2013: 

Oh, man! Festiwal!, Piotr Dobrowolski (Czas Kultury), 21.06.2013: Już w najbliższy poniedziałek, 24 czerwca, rozpocznie się w Poznaniu Malta, festiwal łączący teatr, muzykę, taniec, sztuki wizualne i sztukę dla dzieci. Niezależnie od dwudziestotrzyletniej tradycji tego wydarzenia, jego okrzepnięcia i wpisania się na stałe w kulturalny kalendarz miasta, nie zestarzało się ono dzięki wielotorowej ewolucji.

Musique classique Tosca & Die Soldaten (France Culture) 20.06.2013: "Il y avait à Poznań une possibilité de faire une sorte de dramaturgie d'un festival donc de concevoir un festival un peu comme une autre œuvre" Romeo Castellucci mówi Arnaud Laporte w audycji La Dispute.  

Romeo Castellucci kuratorem Malta Festival 2013 - relacja filmowa z konfenrencji z Romeo Castelluccim (Głos TV): 

13 EUROPEAN FESTIVALS WITH JAW DROPPING LINE-UPS, Malta Festival Poznań wśród 13 najważniejszych europejskich festiwali według brytyjskiego Gigwise

Wydarzenia budują markę miejsca, Anna Gogacz (brief.pl) 19.06.2013: 

Malta Festival Poznań - przestrzeń sztuki, przestrzeń interakcji, Marta Kaźmierska (Gazeta Wyborcza), 10.06.2013: „Malta" nie tylko prezentuje wybitnych artystów, odkrywa nowe talenty i współtworzy ważne projekty artystyczne, lecz także tworzy atmosferę wspólnego świętowania.

Interview : Romeo Castellucci, (Le Magazine), 01.06.2013 – Il existe en Pologne un appétit extraordinaire pour le théâtre. La tradition théâtrale y est très importante, et j’aime bien une certaine radicalité qui s’y exprime. Le travail de Grotowski, par exemple, constitue un moment historique fondamental pour la conception du théâtre occidental. Lorsque j’étais plus jeune, il représentait pour moi une référence absolue. Aujourd’hui encore, j’accepte sa radicalité comme l’unique façon de concevoir le theatre – z Romeem Castelluccim rozmawiają Joévin Canet i Sophie Royere.

Człowiek maszyna na tegorocznej Malcie- Hasło "człowiek maszyna" to opowieść o naszej ludzkiej kondycji. Zależało mi żeby pokazać sprzeczność, która wynika ze związku między ludźmi, a technologią, Rozmowa z Romeem Castelluccim w Dwójce.